czwartek, 28 lutego 2013

144. ODSZEDŁ PASTERZ

Emeryt Papież sympatyczny, miły
Wyraźnie słabły jego fizyczne siły
Jego sylwetka skromna, pogodna twarz
Chociaż Niemiec, lecz był to Papież nasz

Nie miał siły walczyć z ludzkim grzechem
Pożegnał się, podziękował z uśmiechem
W Watykanie ten dzień nie był wesoły
O pożegnaniu mówiły, i dzwoniły kościoły

Teraz oceny nie merytoryczne, często jałowe
Papież – emeryt spokojną będzie mieć głowę
Ze swojej wiarygodności, estymy nic nie straci
Z balkonu będzie patrzeć na swoich braci

Teraz zadajemy sobie trudne pytanie
Kto następcą na tronie Piotrowym zostanie?
W spekulacjach pojawiają się różne treści
W przygotowaniach, odczuciach to się mieści.

                                                  

środa, 27 lutego 2013

143. O. WIŚNIEWSKI

Pocieszające, mamy też normalnych księży
Klika niewiernych Rydzyka nie zwycięży
Normalni, skromni, nieliczni w mniejszości
103 klakierów w fiolecie u Rydzyka gości

Rydzyk systematycznie niszczy Kościół i Kraj
Dąży do rewolucji polityczny podły drań
Obraża wszystkich: premiera, byłego prezydenta
O tym Jarosław Kaczyński już nie pamięta

Musimy czekać tylko na boskie skaranie
Bo tu na ziemi wkrótce prymasem zostanie
Zapewne za łapówki imprezy, żarcie i picie
Kler załatwi wszystko, jak znam życie

W grzechu pijaństwa, pychy żyją purpuraci
Plują na Rząd a Rząd miliardy im płaci
Specyficzny mają punkt widzenia
Ich opinia o Rydzyku się nie zmienia.

                                         

wtorek, 26 lutego 2013

142. ZDOLNY UCZEŃ

Od prezesa szybko uczy się Gliński
Opanował kłamstwo i jego język świński
Gliński ma doskonałego promotora
Uczy się od ekshibicjonisty – potwora

Twierdzi: w Polsce jest, jak na Białorusi
Co dyktator napisze uczeń czytać musi
Prapremier wymienił listę „zbawców”
Tymczasowych klakierów udziałowców

Przed ludźmi z łapanki dręczy strach
Dyktatura, przemoc w końcu piach
Przestępcza organizacja ideologiczna
Moherowa, Gazety Polskiej i uliczna

IV RP Polacy przeżyli boleśnie
Na recydywę jest jeszcze za wcześnie
Miej głowę na karku Narodzie!
Przestępcy IV RP idą na przedzie.

                                        

poniedziałek, 25 lutego 2013

141. JESTEM Z IN VITRO

Wywiad ks. prof. Berier czytam, analizuję
Zapłodnienia z in vitro na 100% się czuję
Wszystko przez wiekowe i dotykowe bruzdy
Tak twierdzi uczony, to nie mity, wróżby

W szkole sadzali mnie do osobnej ławki
Z powodu bruzd dostawałem dwóje i poprawki
Jako z in vitro wyróżniałem się od pozostałych
Widoczne wady – bruzdy do dziś pozostały

Siedziałem nie w oślej ławce a w ławkowym getcie
Po ponad pół wieku teraz zmian chcecie?
Rodzice relatywnie byli bardzo nowocześni
Kto w tamtych czasach o in vitro śnił?

Dziś średniowiecze, in vitro metoda niegodziwa
Inercja sukienkowych nadal jest prawdziwa
W wywiadzie nie ma poetyki nazistowskiej
Percepcja pana Berier ma podłoże rasistowskie.

                                                        

niedziela, 24 lutego 2013

140. TEATR NA LEWICY

Patrzę na lewicę, jako widz
Oprócz kłótni nie ma nic
Same tuzy wewnątrz zdarzeń
Każdy z komunistycznym bagażem

Robią teatr nawet kino
Bruksela, kasa jest przyczyną
Do Brukseli po euro, po łup
Duża kasa leży u stóp

Miller Kalisza z partii wyrzuci
Kalisz atleta rywala o ziemię rzuci
Żenujący spektakl, widok
Na ekranie wstyd i szok

Nie powinni iść tą drogą
Za chciejstwo zapłacą drogo
Kaligula swego konia awansował
Na osłów bym ich zaproponował

Ostatecznie chcą przejąć władzę
Do wróżki udać się radzę
Postkomuna sobie hasa
Demagogia pierwsza klasa.

                                  

sobota, 23 lutego 2013

139. EUROPA PLUS

Kwaśniewski nie wybrał Millera, lecz Palikota
Decyzja przemyślana bardzo dobra robota
W nowej partii nie ma obowiązywać abstynencja
Najważniejsza dla pokoleń godna egzystencja

Palikot biznesmen producent alkoholi
Olek dobrze wybrał, wzrok ma sokoli
Były prezydent Kwaśniewski nie artysta
Nigdy nie zaszkodzi wyborowa czysta

Już dawno minęła choroba filipińska
Jest uleczalna podobnie, jak grypa świńska
Kwaśniewski blisko przy biznesmenie siada
O współpracy ze swadą o nowej partii opowiada

Jak podpatrzył pewien tajemniczy docent
W piwnicy Palikota jeszcze zostało 38%
Według mnie najlepsza jest wyborowa czysta
Nie muszę o tym nikogo przekonywać oczywista.

                                                       

piątek, 22 lutego 2013

138. LEWICA SIĘ ZBROI

Kwaśniewski bardzo pożądany na lewicy
Intensywnie zabiegają o niego politycy
Filozoficzne hasło: „Sojusz dla Europy”
Egzaltacja, na lewicy nie próżnują chłopy

Miller zabiega, jak może, też biedzi
Od Kwaśniewskiego oczekuje odpowiedzi
Mają już plan wyborczego zarysu
Potrzebują tylko pana Olka podpisu

Poszarpana, skłócona jest lewica
Jak w ZOO stara, bezzębna lwica
Olku, Leszku! Nie idźcie drogą Palikota
Jego podnieca pijar, seks i głupota

Były prezydent ma zbawić lewicę
To tak, jak z prostytutki uczynić dziewicę
Panowie: Olek, Leszek - pełni twórczej troski
W tajemnicy się spotykają wyciągają wnioski

Miller gra rolę eksperta, jasnowidza
Traktowany poważnie, nikt nie wyszydza
Pragmatyzm dawnych przyjaciół, towarzyszy
Może coś pozytywnego kraj od nich usłyszy?

                                                                    

czwartek, 21 lutego 2013


137. WZMOCNIĆ RZĄD

Premier powinien zdymisjonować ministrów
Na ich miejsce zatrudnić z PiS-u filistrów
Pawłowicz kompetentna, niezwykle kulturalna
Wolna, na ministra kultury osoba idealna

Pan Blaszak do kancelarii premiera
Zakończyłaby się pantoflarza kariera
Teraz prezesowi drzwi otwiera i zamyka
Jako woźny do swych obowiązków znika

Antek „wybuch” specjalista od ścinania brzóz
Minister rolnictwa, hodowca drobiu i kóz
U premiera tym razem nie decydował rozsądek
Pominął bardzo ważny dla kraju wątek

Przekupić prof. Glińskiego prapremiera
Byłaby to dla profesora największa kariera
Prezesa rekomendować na sejmowego błazna
Niech trochę rozrywki, uciechy on też zazna

Z prezesa, to kawał politycznego zbója
Odwoła rząd, wygra wybory – znowu buja
I tym razem pryśnie, jak zwykle jego blef
Nonszalancki, moralnie szkodliwy plew.

                                                  

środa, 20 lutego 2013


136. PiS ODWOŁUJE RZĄD

Kieszonkowy dyktator raz już zaczynał
Pamiętamy dobrze, jaki tego był finał
„Odwołać koalicyjny rząd” - są w zachwycie
Byłaby w kraju tragedia, jak znam życie

Zlikwidować bezrobocie, ruszyć gospodarkę
Wielki Mąż Stanu rządził i stracił markę
Obiecuje naiwnym dyskretnie z taktem
Sejm nie jest zainteresowany tym faktem

W ocenie wodza:
Rząd zły, nieefektowny, niewygodny
Zbawiciel – awanturnik władzy głodny
Bezrobocie, nędza, drożyzna – rząd twardy
Nie da przejeść? Wynegocjował miliardy

Miniaturowy prezes rozsiewa łgarstwa
Pożywka dla mediów i dziennikarstwa
„Mam rozwinięte poczucie wstydu”
Co głupiemu po rozumie?
Kiedy go użyć nie umie.

                                        

poniedziałek, 18 lutego 2013


135.  MĘTNY SUKCES

Przegrywają sprawiedliwi, skromni
Przegrywa, gdy o prawdę się upomni
Kłamstwo rozwija się w szaleńczym wirze
Jadowity wąż czasem nie kąsa a liże

Patrzysz na oczy fałszywe, mętne
Odniosły sukces zimne, obojętne
Śnią się nocą nie osoby a cienie
Zniszczyć, co za ulga, marzenie

Nie wszystkie organizmy są odporne
Kłamstwo wszędzie szerzy się potworne
Marzymy często z pokorą o cudzie
Czy zasługują na niebo ludzie?

Zastawiają wnyki, sidła jak na ptaki
Przez niszczenie przecierają szlaki
We własnym gronie wydają bitwę
Od przyjaciela poczujesz na szyi brzytwę.

                                             

sobota, 16 lutego 2013


134. POLAK ZNÓW PAPIEŻEM

Polska mieć będzie ponownie Papieża
PiS rekomendować Glińskiego zamierza
Chcieli zgłosić Pawłowicz na papieżycę
Ale Watykan kobiet już teraz nie chce

Profesora usposobienie bardzo wrażliwe
W Watykanie będzie mieć otoczenie życzliwe
Życzenia, toasty popłynął szeroką strugą
Profesor przejdzie do historii na długo

W kościele i nie tylko dokona zmian
Nieomylny prezes opracował taki plan
W najbliższych dniach powiadomi prasę
Nad poprawkami trwają jeszcze prace

Profesor jest jeszcze młody, kulturalny
Na papieża kandydat wręcz idealny
Dla prezesa szczęście to olbrzymie
U prof. nieodkryta mistyka drzemie.

                                             

czwartek, 14 lutego 2013


133. CZARNA OWCA W SEJMIE

Palikot nie nadaje się do polityki
Na Nowicką zastawił i wpadł we wnyki
Palikotowi w głowie się pomieszało
Pijarowskich gier pod publikę się zachciało

Ucz się pan od prezesa Kaczyńskiego
Inaczej nic nie będzie z tego
Wg J.K. tow. Gierek polski patriota
Oleksy człowiek lewicy, dobra robota

Kibole młodzi, to także polscy patrioci
Mówił szczerze, od serca, nie knocił
Ludzkim głosem do Rosjan – braci
W 2030 wygra, być człowiekiem się opłaci

Prezes całował wszystkie moherowe ręce
Jest prawdziwym amantem za niego ręczę
Zmienia kobiety, nie mówi o gwałcie
Mógłby pokazać palcem: miałem cię

Palikot! Wróć na wieś, pędź bimber
Tyś w swoim środowisku uliczny kinder
Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada
Posłowi chamem, bydlakiem być nie wypada.

                                                   

środa, 13 lutego 2013


132. MARIONETKA

Profesora Glińskiego bardzo żałuję
Prezes zrobił pośmiewisko on nie czuje
Żąda spotkania z partyjnymi liderami
Aby na rzecz PiS-u zrzekli się władzy sami

Powinien się zgłosić do psychologa, lekarza
Dziwne jakieś zaburzenia obnaża
Prawdopodobnie liczy na karierę
Wierzy prezesowi, że zostanie premierem

Profesor ma być maskotką, figurantem
Niedługo prezes puści pionka kantem
Rzucony na burzliwy polityczny rynek
Prezesa skandaliczny, brzydki uczynek

Jest to kompromitujący nie pierwszy znak
Że można ośmieszyć człowieka aż tak
Na recydywę IV RP oddać swój głos?
Pawłowicz, Antkowi powierzyć swój los?

Głupie wracać do IV RP i niemoralne
Ratować to, co chore, już agonalne
Pamiętamy rządy tego nieuctwa
Nie chcemy pewnego bankructwa.

                                  

wtorek, 12 lutego 2013


131. ABDYKACJA

Świat obiegła wiadomość lotem błyskawicy
Rozmowy o abdykacji w domu, pracy, na ulicy
Dla całego świata chrześcijańskiego to szok
Papież Benedykt XVI podjął tak śmiały krok

Pierwsza taka decyzja w Rzymie od 700 lat
Dlatego tak zszokowany jest tym świat
W decyzję nikt nie ingerował, nie wiedział
Starszemu swemu bratu tylko powiedział

Papież źle się czuł w purpurach monarszych
Słabnie na zdrowiu, jest coraz starszy
To świadczy o jego sile a także odwadze
Oddaje koronę, ogromny prestiż i władzę

Teraz lista kandydatów, w mediach spekulacje
Kto trafnie wytypuje, kto będzie mieć rację
Wybór nie łatwy, wdrapać się na szczyt
Powstaną różne frakcje, koterie, zgoda to mit

Watykan nie grupa ministrantów miłych
Kierować taką społecznością trzeba siły
Ludzie o różnej mentalności, kulturze
Często w tej różnorodności mocno wrze.

                                            

poniedziałek, 11 lutego 2013


130. KTO NASTĘPCĄ

Papież Benedykt XVI w lutym abdykuje
Pobożny zakonnik z Torunia szansę czuje
Zakonnik ten żyje skromnie, nawet w nędzy
Jest wrogiem bogactwa, dóbr i pieniędzy

Modli się samotnie, żyje w pustelni
Marzenie: zostać papieżem – się wypełni
Zakonnik ów będąc w polskim sejmie
Zachowywał się miło, wzorowo, uprzejmie

W każdym miejscu ład, miłość wnosi
Rozdaje, co ma, on o nic nie prosi
W KK nie ma drugiego takiego dostojnika
Wiarą, miłością bliźniego do duszy przenika

Pobożny zakonnik wart jest zachodu
Będzie chlubą kościoła i całego narodu
Zakonnik toruński ma wiele zalet i cnót
Opatrzność tak chciała - zdarzył się cud.

                                                   


niedziela, 10 lutego 2013


129. SUKCES, CZY KLĘSKA?

Premierowi Tuskowi sukcesu gratulują
W koalicji zwycięzcami też się czują
Wynegocjowali w Euro grube miliardy
Chociaż było trudno Cameron był twardy

Wazeliniarz „Blaszak” ma inne zdanie
„To klęska! Rząd dostał solidne lanie”
Cytując klasyka Ferdynanda Kiepskiego:
Co można usłyszeć od głupca takiego?

Gdyby negocjował wielki 150 cm mąż
Ten, co w kraju przegrywa wciąż
Unia dodałaby parę euro na cukierki
Z litości, bo ten pajac jest niewielki

Sukces negocjacyjny w klęskę obraca
Niszczyć Polskę, Rząd – taka jego praca
Mąż stanu a z niego ludzie kpią
On i jego pretorianie o sukcesie śnią.

                                                 

sobota, 9 lutego 2013


128. PRAPREMIER

Prof. Gliński: mali ludzie będą drwić
Ja nadzieją dalej będę żyć
Po nocach śni mi się ziemia obiecana
Liczę na zbawiciela, swojego pana

Mój pan zbawiciel ma wiele zalet
Nawet na trumnach urządza balet
Już teraz obiecuje premiera stanowisko
Będzie szansa on przejmie wszystko

Ja wiem, doskonale to czuję
Że prezes kłamczyński blefuje
Można przewidzieć głosowania wyniki
Nie wstydzę się zdrowej krytyki

Prezes powinien udać się do lekarza
Coraz częściej absurdalnie się wypowiada
Współczuję chorego człowieka wybryki
Gdy nie jest na proszkach strzela byki

Prezes osiągnął już stan paranoi
Do głosowania nadzieją wygrania się poi
Choroba zaraźliwa, przerzut na profesora
Z prezesem powinni udać się do doktora.

                                            


127. GWARDIA RYDZYKA

Papieska Gwardia liczy 110 żołnierzy
Do Gwardii Rydzyka 103 biskupów należy
Koło przyszłego papieża się grupują
U znanego biznesmena grubą kasę czują

Rydzyk zarządza nie słowem a gestem
Fioletowa gwardia odpowiada: jestem!
Rydzyk władca, choć nie używa przemocy
Kontroluje, co samotni robią w nocy

Gdy coś zauważy to im nieźle nagada
Wcześnie rano wszystkich wyspowiada
Później krótka modlitwa, czas na śniadanie
Po śniadaniu apel, Rydzyk rozdaje zadanie

Teraz już ma władzę, jak papież prawie
Najważniejszy kapłan: ja wam błogosławię
Gdy będzie z wami źle ja was pocieszę
Nawet z molestowania dzieci rozgrzeszę.

                                                  

czwartek, 7 lutego 2013


126. NAJLEPSZY

„Jestem ten pierwszy” – (sł. L. K.)
Z tej buty został lud smoleński
Zdarza się, że wielkość zabija
Lub szybko bezpowrotnie mija

Natura nie jest taka głupia
Z wielkości zostaje czaszka trupia
Walczy słowem, nie szpadą
Wielkich też pokotem kładą

Póki żyje szansy nie da
Laury, wyróżnienia odbiera
Nikt nie może mu sprostać
Musi tym pierwszym zostać

Wielkość takiego rozsadza nęci
Przejdzie do historii, zostanie w pamięci
Dla niego najważniejszy ten wątek
Walki tej to dopiero początek

Przenikliwy, groźny ma głos
Nokautujący każdy jego cios
Zginął już wirtualny król
Została pustka nieobsadzonych ról.

                                          

środa, 6 lutego 2013


125. W JAKIM CELU?

Zwracasz uwagę w dobrej wierze
Z drugiej strony reaguje zwierzę
Chcesz coś zrobić z dobrej woli
Sypną ci w oczy garść soli

Przestaje działać rozum
Wściekłość, zemsta – kuriozum
Złość, gniew, asertywność
Zero dialogu, upór, sztywność

Zniszczą cię ale, w jakim celu?!
Dla satysfakcji niszczono wielu
Ze mną konflikt? Działanie daremne
Siła niszcząca NIE mieszka we mnie

Oceniając naszego życia całość
Wyłania się pokrętna nasza małość
Ludzkość żyje w nienawiści oceanie
Jak pies z kotem? Nie jest porównanie

Szczęścia już w życiu nie snuj
Wrogów możesz mieć rój
Opuszczą cię też przyjaciele
Wrogością się z nimi NIE podzielę.

                                        

wtorek, 5 lutego 2013


124. FETOR W PARTII

Polityk powinien mieć czuły nos
Natura nie zawsze łaskawa, to los
Czy musi żyć w niemiłej woni?
Może, nikt tego mu nie zabroni

Prof. Gliński wdepnął w goowno
Potworny smród to się równa
Wokół Pawłowicz czuć fetor
Czy musi wąchać to też profesor?

Gliński powinien udać się do lekarza
Nieczułym nosem innych zaraża
Mizernie wygląda, jest siny, blady
Jak przeterminowany towar spod lady

Z każdym dniem będzie gasł
Sekta PiS już nie wygra ani raz
Profesor człowiek solidny, dojrzały
W co się pakuje?! Gały nie widziały?

Być może profesor jest daltonistą
Przyczynę zdiagnozować rzeczywistą
W chorej partii chory duch
Chorych braci było dwóch.

                                

niedziela, 3 lutego 2013


123. MARSZAŁEK DORN

Będą nowe porządki, zwyczaje w Sejmie
Gdy b. marszałek stanowisko obejmie
To nie jest powód do żartu, a może łez
Z Dornem do Sejmu wróci jego pies

Jako obywatel Polski bym proponował
Aby pies Dorna miał dodatek i awansował
Na pewno fundusz w Sejmie na takie cele jest
Marszałek służy narodowi a także jego pies

Członkowie IV RP wiele pomysłów mają
Już widzę, jak borowcy z psem Dorna biegają
Borowcy by biegali, pies ruchu wymaga
Bez codziennego treningu grozi nadwaga

Dla psa wygodny pokój do wypoczynku i snu
To przecież pies marszałka i należy się mu
Do restauracji zatrudnić nowych kucharzy
O daniach ze średniowiecza Dorn zamarzy

Nie zadowolą podniebienia? Pójdą w kamasze
Kucharze muszą zaspokoić zachcianki wasze
Marszałek Dorn to przecież znany poeta
Nie będzie, jak zwykły Kowalski jeść kotleta.

                                                 

sobota, 2 lutego 2013


122. WICEMARSZAŁEK GRODZKA

Na posłankę Grodzką nie zagłosuje IV Rzesza
Partia prawych, komunistów, faszystów zrzesza
Kibolskie hasła: homoseksualistów, Żydów do gazu
III Rzesza i lata trzydzieste porażają od razu

Prawa obywatelskie dla prawdziwych patriotów
Pawłowicz, Górski – rasistów i innych idiotów
Kandydat musi być wulgarny, chamski i się mścić
Nawet z tytułami oszołomem w sekcie musi być

Ludzie o innej seksualnej orientacji
Są prześladowani, nie mają nigdy racji
W ostatnich dniach nasiliły się ataki
To chrześcijańskiej prawicy przykład taki

Właściciel sekty nie z tego świata – upiór
Przykład, jak można niszczyć swój kraj – wzór
Kwiaty jeszcze nie zwiędły, płaczą nad trumną
Guru spuścił ze smyczy swoją watahę durną.

                                                      

piątek, 1 lutego 2013


121. GOŁY BIZNESMEN

Tadeusz R. przed sądem: nie mam pieniędzy
Kto nie ma żadnych pieniędzy żyje w nędzy
Potentat medialny, właściciel imperium goły?
Tadeusz R. zakonnik zabawny, bardzo wesoły

Ma poczucie humoru, z Sądu kpiarz
Panie! Wesołych pasterzy swoich masz
Jednym słowem: uczciwość, skromność – wzór
Pochodzi z biednych olkuskich wzgórz

Prześladowany prawicowy polski lud
Buduje swoją ojczyznę nie robiąc burd
Powinni wolność całymi garściami brać
A nie w nędzy żyć, stoczniową kasę kraść

Wielki skandal, wstyd moherowej braci
Dlaczego Tadeuszowi R. tak mało płaci?
Tadeusz R. świętym już od urodzenia
Ma wielkie osiągnięcia, dar jasnowidzenia

Luksusowego lexusa kupiła pewnie Sobecka
Zapłaciła grzywnę, kocha Tadeusza od dziecka
Pani Sobecka przykład chrześcijańskiej prawicy
Tadeusz R. wpisze na listę, nie zostawi na ulicy

Żyją sobie, jak brat z siostrą, czas miło leci
Oczywiście, że nie mają jeszcze dzieci
Sobecka z wielkiej życzliwości i litości znana
Odda pieniądze a nawet życie za swojego pana.