094.
PRZEMÓWIŁ LUDZKIM GŁOSEM
W
Wigilię wydarzyła się rzecz niebywała
O
tym powinna pisać i mówić Polska cała
W
noc wigilijną prezes dokonał niemal cudu
Przemówił
ludzkim głosem do wiernego ludu
Kiedy
przemówi ludzkim głosem w Sejmie?
Czy
dopiero za rok maskę z głowy zdejmie?
Przed
drzwiami, zostawił swojego rzecznika
Dla
kota był łaskawy, o Hofmana się potyka
Więcej
nie będzie mówić ludzkim głosem
Nie
interesował się wiernego rzecznika losem
Hofman
przy drzwiach prezesa stróżuje natrętnie
Czasem coś się w życiu uda
OdpowiedzUsuńbo zdarzają się w nim cuda
Jarek wciąż się zmaga z losem
to przemówił ludzkim głosem.
Może z trudem i niechętnie
trochę zimno, nie namiętnie,
chętnie za to głaszcze kotka
lecz Hofmana to nie spotka.
Takie cuda bardzo rzadkie
częściej humor taki w kratkę
gdy Wigilia zapomniana
znowu jazgot będzie z rana.
W Nowym Roku wróci stare
znowu będzie krzyczał Jarek
o morderstwie, winie Tuska
i jak premier kocha Ruska
i o Merkel i o zdradzie
klęsce Polski i nieładzie
o recepcie PiS na życie
w nieustannym dobrobycie.
Serdeczności Kochani.
Tak pięknie, to ja już nie napiszę:-) Nie potrafię. Wszystko jest w Twoim wierszu - komentarzu. Ślicznie dziękuję:-)))Sylen
UsuńŚciskamy najserdeczniej i buziaczki:-*) B & S
Przemówił?????/O kurde przeoczyłam :))))))) Ale to rzeczywiście ewenement i ciekawe tez co daje do jedzenia swojej "wycieraczce" bo szczeka głośniej od miauczenia Fiony, czyzby nie był to Wiskas??
OdpowiedzUsuńpozdrowioneczka do Krakowa slę
Kochana Elizo:-))) a pomarzyć to nie wolno???:-)))
UsuńPrzecież nie tacy grzesznicy się nawracali;-)
Pozdrawiamy serdecznie i buziaki przesyłamy:-*) B & S