Pis
to złodziej pluje w swoje progi
Stracili
rozum do ucieczki zostały nogi
Zaczepiają,
jak pijak idący drogą pustą
Motyw:
zdobyć władzę strachem rozpustą
Obiecanki
fałszywe bez pokrycia jałowe
Sami
podłożymy sobie kamień pod głowę
Codzienna
propaganda sukcesu obłuda
Może
ogłupić ciemny lud znów się uda
W
sekcie polit.-katolickiej może się zdarzy
Z
Polaków uczyni pośmiewisko nędzarzy
Perspektywa
na przyszłość; plan niewesoły
Bieda
smutek żal zapełnią się kościoły
Już
była dyktatura reżim – wstyd
Czy
Polacy wybiorą znów taki byt?
Nie
wchodzi się do bagna po raz drugi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz