środa, 6 sierpnia 2014

457. Oszczerstwa na bilbordach

Sekta pis rozpyla językowe zarazy
Na bilbordach szerzy haniebne wyrazy
Inicjatorem podżegacz kłamca i kat
Chociaż liliput chodzi dumny jak paw

Nikomu nie potrzebny stary grzyb
Więcej wartości ma polny skrzyp
Jak alkoholik obraża coś bełkota
Taka wodza zbawiciela robota

Zwolennicy czy wam nie wstyd
Taki nieudacznik zapewni byt?!
Zmarli przewracają się w grobach
Nie wspominając o żyjących osobach

Ten myśliciel zdania nie powie z głowy
Prawicowe hieny przynoszą tekst gotowy
Rozsadnik dżumy, tak na marginesie
Bankructwo upadłość krajowi przyniesie

Życie nam umili ułatwi i tak uprości
Że chwycimy obłudnika za kark ze złości
Widzę tę przyszłość serce bije jak młotem
Z emocji na zmianę oblany zimnym potem.

                              

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz