Na
polach Normandii krzyże grobowce
Dziś
dzieci puszczają kolorowe latawce
Na
to cierpliwie z góry patrzą obłoki
To
cmentarz wojskowy z tamtej epoki
Wśród
grobów krzyczą głosy z cienia
Chwila
powagi zadumy milczenia
Cmentarz
powstał z woli dyktatorów
Oni
wzniecili tysiące groźnych pożarów
Całe
bataliony życie swoje oddały
By
ojczyznę swoją niepodległość ocalić
Morze
krwi i ludzkiego cierpienia
Uczcijmy
tamte bohaterskie pokolenia
Aby
nigdy nie było już 1 września
Wojna
tylko w opowieściach i pieśniach
Niech
retoryka wojenna zginie
Niech
pokój zapanuje na Ukrainie
Może
Putin zrozumie i posłucha
Jaka
istota ludzka słaba i krucha
Ilość
ofiar krzyży niepojęta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz