Prezes:
gdy my policzymy głosy, to wygramy
Oni
będą liczyć – po raz kolejny przegramy
Prezes
stosuje zasadę i w tym uczestniczy
Nie
ważne, kto głosuje, lecz kto głosy liczy
Złodziej,
oszust krzyczy: łapać złodzieja
W
tym jest jego szansa i nadzieja
Prezes,
jak zwykle mówi same baśnie
Powinien
pisać bajki dla dzieci właśnie
Powinien
siedzieć w żoliborskim domu
Nie
szkodziłby Polsce ani też nikomu
Jest
awanturującym politycznym symbolem
Funkcjonuje
pod państwa parasolem
Człowiek
nieufny, podejrzliwy, ponury
Jak
więzień otoczony wysokim murem
Szantażuje,
kłamie, rozsiewa łgarstwa
Wywiady
dla prawicowego dziennikarstwa
Kot
prezesa podobno nie kłamie
Może
nawróci pana – niesłychane
W
takie żarty wcale nie wierzę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz