Mają
swój kraj są w nim niepewni
Atakują
ich sąsiedzi i bliscy krewni
Zegar
na wieży miarowo smutno tyka
Wyraz
twarzy niemal nieboszczyka
Wrogowie
radość życia spokój zatruli
Czy
społeczność międzynarodowa przytuli
Na
co może liczyć współczesne pokolenie
Zielone
ludziki Putina atakują jak cienie
Agresor
ma aspiracje rządzić światem
Powstrzymać
napastnika nic poza tym
Niewolę
nędzę głód przeżyli potomni
Czy
Putinowi, kto był sprawcą przypomni
Rosja
być może ziemi ma za mało
Mało
Krym inne państwo by się przydało
Nie
wzruszają nieszczęścia ludzkie łzy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz