Wczoraj
sytuacja w Kijowie była bardzo dynamiczna. Rano: gdzie jest prezydent
Janukowicz? Wyjechał do Moskwy, inni: do Charkowa. Miał być w Parlamencie. Parlament
zdymisjonował Janukowicza, szefów Ministerstwa Obrony i Spraw Wewnętrznych. Powołał
zaraz nowych na ich miejsce. Wiadomość: Julia Tymoszenko wolna! Po dłuższej
chwili zdementowano tę wiadomość. W więzieniu w Charkowie czekają na decyzję.
Wieczorem odezwał się sam Janukowicz: nie odchodzę ze stanowiska, działania
Parlamentu są nielegalne.
Następna
wiadomość: Julia Tymoszenko wolna! Stwierdziła: wezmę udział w wyborach
prezydenckich. Na Majdanie tysiące ludzi; odbywają się pogrzeby. Ludzie czekają
na Julię. Jest późny wieczór, Janukowicz próbował uciec do Rosji. Został
zawrócony z lotniska. Majdan skanduje: Julia, Julia … Po długim oczekiwaniu
Julię Tymoszenko przywożą na Majdan na wózku inwalidzkim. Oddają jej głos. W
przemówieniu bardzo radykalna, wyrazista. Można to zrozumieć. Mówiła to pod
wpływem emocji. Majdan odniósł historyczny sukces. Zmusił dyktatora do ucieczki
zostawiając swoje pałace bez ochrony. Ludzie weszli do środka.
Podczas
przemówienia Julii szum, wzywają lekarza. Po chwili wiadomość; pojawili się „titiuszki”.
Zostali złapani i okazało się, że to zwykłe chłopaki.
Majdan
jest świetnie zorganizowany – zdyscyplinowany. Państwo w państwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz