075.
NAUKA NIE IDZIE W LAS
Nicponie,
w fioletowych sukienkach – klawo
Chcieliby
wysadzić obcy, nie polski rząd – brawo
Są
prześladowani a przecież mają ambicje
Chcą
mieć wpływ na władzę, przywrócić tradycje
Źle
się czują w nie swoim, polskim domu
Piskopat
musi mieć wroga! Przeciw komu?!
Jeżeli
ktoś inne od kościoła ma zdanie
Potępić,
rzucić klątwę, sprawić lanie
Piskopat
na każdy dziejowy wypadków bieg
Ma
tysiąc rozwiązań i skuteczny, cudowny lek
Dyktatura,
jak w komunie; na Ciemnej Górze wołają
Słuchaczy
moherowych i takich, jak Brunon mają
Na
uroczystościach państwowych gwizdy, trąby
Kulminacja
miała nastąpić w Sejmie; trotyl, bomby
W
destabilizacji Rzeczpospolitej kler ma zasługi
Wie,
jak współpracować z wrogiem – profil długi
Piskopat
odpowiedzialny, podjudza do nienawiści
Popiera
ojca dyra i osobnika z piekielnych czeluści
Kiedy
następny wielki spęd na Ciemnej Górze?!
Będą
podjudzać, jątrzyć w faszystowskim chórze.
Kto nie z nami ten przeciwko nam.Tak funkcjonują hierarchowie,tak funkcjonuje PiS.Jeśli nie ma wroga to trzeba go poszukać.Postępują jak pan zero. Dajcie mi człowieka a znajdę paragraf.Dajcie mi myślącego inaczej a zrobimy go żydem.Serdeczności kochani.
OdpowiedzUsuń