sobota, 16 listopada 2013

287. Kibolski patriotyzm

Wybrali ambasadę Rosji, sprawa niezawiła
Dobre stosunki z Rosją dla prawicy, rzecz niemiła
Ten pan subtelny, przystojny i bardzo wysoki
Aby Polskę skłócić z Niemcami też podejmował kroki

Słowa obraźliwe płynęły z jego niemiłej gęby
Szczerząc zjedzone, dziurawe, stare, żółte zęby
Opinia publiczna po zaczepnych słowach zbladła
Gdy z ust współczesnego Adolfa, zaczepka padła

A co zwykli Rosjanie myślą sobie o Polsze?
Uważam, że są wyrozumiali, nie to, co najgorsze
Polityka historyczna na prawicy dalej jest żywa
Przyjazne stosunki z sąsiadami wódz źle przeżywa

Wódz zbawiciel wpatrzony w Łukaszenkę na Białorusi
Wygrana każdych wyborów, dyktatora naszego kusi
Nieomylny strateg wszystko zrobi dla swojej wielkości
Chcieli z bratem ukraść księżyc w swojej młodości

We współczesnym świecie jeden wyrósł na proroka
Bystrość do lewych interesów, podjudzania jest wysoka
Taką ma pracę, całe życie bierze za to wynagrodzenie
Za kibolski patriotyzm, bluźnierstw natchnienie.

                                       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz