poniedziałek, 27 maja 2013

186. ZGRILOWAĆ PREMIERA

Można wrócić do historii, do przeszłości
Premier rządu, piskupów bardzo złości
Nie czekać do wyborów jeszcze dwa lata
Za dwa lata może być koniec świata

Przed kancelarią rozpalić niezwłocznie stos
Pozbyć się premiera, zgrilować go wprost
Za stadiony, za autostrady, za drogi
Po co ma nas dalej dręczyć Boże drogi

Za liberalną gospodarkę, za in vitro
Nie czekać, stos rozpalić już jutro
Piskup pokropi, nad ofiarą się pomodli
Nie będą więcej rządzić liberałowie podli

Kandydat na premiera jest tylko jeden
Z mojego kraju stworzy prawdziwy Eden
Dobrobyt on zaprowadzi, będzie dużo dzieci
Pod względem dzieci przykładem on świeci

Totalna krytyka, na szarym końcu wszędzie
Zmienić rząd a narodowa szczęśliwość będzie
Dla każdego lekka, dobrze płatna praca
Bo praca uszlachetnia i też wzbogaca.

                                      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz