piątek, 28 lutego 2014

358. Jacek i opony

Internauci i nie tylko kpią z J. Kurskiego
Wiemy, w jakim celu pojechał i dlaczego
Podobno Kurski w Berkucie miał dziadka
Rozwiązana tajemnica wizyty – zagadka

Prezes dobrze wiedział, dokąd zmierza
Wyrzucił z pisu podejrzanego żołnierza
Przed euro wyborami, to owca czarna
Jego szansa w wyborach niestety marna

Zdjęcie z oponami na Majdanie nie popłaca
To syzyfowa, kompromitująca praca
Śmieją się z naiwnego populisty, dziada
Walczył „za naszą i waszą” – tak gada

Sondaże S. Polski lecą w dół nie do góry
Nad tą partią zbierają się czarne chmury
Jacek Kurski w Brukselę jeszcze wierzy
Bardzo aktywny bzdury, brednie szerzy.

                          

środa, 26 lutego 2014

357. Luksusy dyktatorów

       Nie tylko dyktator Janukowicz posiadał pałace i żył w luksusie. Kraj zaniedbany, kasa państwa pusta.
       W podobnych luksusach żyje dyktator Korei Płn. Tam dyktator ma ogromny basen, własną salę kinową, siłownię, nawet ośrodek sportów zimowych. Kocha drogie samochody, ma ponad 10 mercedesów. Ma też zachodnie garnitury, lubi spędzać czas na jachcie.
Społeczeństwo Korei Płn. głoduje i żyje w strachu przed okrutnym oprawcą. Tysiące ludzi, nawet całe rodziny skazane do obozów pracy. Choroby, głód dziesiątkują więźniów. Tam nie ma protestów, Majdanów. Jest żelazna dyscyplina i reżim. Umiera jeden oprawca, to przejmuje jego potomek jeszcze bardziej bezwzględny i brutalny. Dyktatora broni milionowa armia, wyrzutnie rakiet różnego typu. Prawdopodobnie dyktator ma też bombę atomową.

                                         

poniedziałek, 24 lutego 2014

356. Wódz bohaterem Majdanu

        Niedawna wpadka pani premier Elżbiety Bieńkowskiej „taki mamy klimat”, teraz pana ministra Radosława Sikorskiego, „jeśli nie podpiszecie porozumienia wszyscy będziecie martwi” – powinni zaraz podać się do dymisji. Gdy będzie rządził wielki wódz „dziadosław” w zimie poleci z nieba manna a nie śnieg. „Dziadosław” przyczynił się do tego, że dyktator Janukowicz stracił władzę. Nieomylny wódz był na Majdanie i trzymał flagę banderowców. To miało wpływ na zwycięstwo demonstrantów. Wredne społeczeństwo tego nie docenia. Wygra wybory, zostanie odznaczony za walkę o wolną Ukrainę. Kundle pisowskie ujadają; takie powierzone zadnie od wodza mają.
        Dlaczego media zapraszają takie postacie? Zawsze, gdzie są pisowcy tam jest awantura. Powinni być izolowani. Nie mogą być wśród normalnych ludzi. W tym przypadku leczenie już nie zadziała. Chorobę mają nieuleczalną, zaawansowaną.

                                                 

niedziela, 23 lutego 2014

355. Sukces Majdanu

            Wczoraj sytuacja w Kijowie była bardzo dynamiczna. Rano: gdzie jest prezydent Janukowicz? Wyjechał do Moskwy, inni: do Charkowa. Miał być w Parlamencie. Parlament zdymisjonował Janukowicza, szefów Ministerstwa Obrony i Spraw Wewnętrznych. Powołał zaraz nowych na ich miejsce. Wiadomość: Julia Tymoszenko wolna! Po dłuższej chwili zdementowano tę wiadomość. W więzieniu w Charkowie czekają na decyzję. Wieczorem odezwał się sam Janukowicz: nie odchodzę ze stanowiska, działania Parlamentu są nielegalne.
Następna wiadomość: Julia Tymoszenko wolna! Stwierdziła: wezmę udział w wyborach prezydenckich. Na Majdanie tysiące ludzi; odbywają się pogrzeby. Ludzie czekają na Julię. Jest późny wieczór, Janukowicz próbował uciec do Rosji. Został zawrócony z lotniska. Majdan skanduje: Julia, Julia … Po długim oczekiwaniu Julię Tymoszenko przywożą na Majdan na wózku inwalidzkim. Oddają jej głos. W przemówieniu bardzo radykalna, wyrazista. Można to zrozumieć. Mówiła to pod wpływem emocji. Majdan odniósł historyczny sukces. Zmusił dyktatora do ucieczki zostawiając swoje pałace bez ochrony. Ludzie weszli do środka.
Podczas przemówienia Julii szum, wzywają lekarza. Po chwili wiadomość; pojawili się „titiuszki”. Zostali złapani i okazało się, że to zwykłe chłopaki.
Majdan jest świetnie zorganizowany – zdyscyplinowany. Państwo w państwie.
Moim zdaniem ludzie z Majdanu poradzą sobie z problemami Ukrainy.

                                                

sobota, 22 lutego 2014

354. Co dalej z Ukrainą

         Podpisane w Kijowie porozumienie nie wszystkie strony akceptują. Na Majdanie są grupy radykalne, nacjonalistyczne, żądają dymisji znienawidzonego prezydenta Janukowicza. Nie wyobrażam sobie sytuacji: nowy rząd, stary parlament, na czele państwa stoi prezydent, który dał rozkaz strzelania do ludzi na Majdanie. W takiej sytuacji utworzenie tymczasowego rządu będzie niezmiernie trudne. Pierwszy krok zrobiono – nie leje się krew. A co dalej? Budżet państwa pusty, gospodarka niewydolna, powszechna korupcja. Opozycja wzięła na swoje barki wręcz niewykonalne zadanie. Zmarnowano ponad 20 lat wolnej Ukrainy. Nie było tam reform Balcerowicza, prywatyzacji. Cwaniacy rozebrali to, co zostało po ZSRR. Nastąpiła polaryzacja społeczeństwa. Na Ukrainie są miliarderzy a większość społeczeństwa żyje w biedzie. O Ukrainie będzie głośno przynajmniej przez dekadę. Oby im się udało – tego trzeba im życzyć.

                                            

piątek, 21 lutego 2014

353. Gówniarz

Niedorzecznik w głowie ma tylko seks
Biegał z penisem pogromca serc
Gówniarz wg senatora Cimoszewicza
Jego chamskie wypowiedzi wylicza

Coraz częściej nieuk się podli
W niedzielę podobno się modli
To klasyczne wiarołomstwo
Jaki ojciec wódz, takie potomstwo

Najgłupsze słowa wypowiada
Taki typ prezesowi odpowiada
Penis popełni podłość niegodziwość
Wieśniak bez honoru, cyniczny gość

Jemu wolno ma za sobą prokuraturę
Umorzyli jego sprawy niektóre
Jaki przywódca tacy też żołnierze
Powinni ich zdelegalizować, tak szczerze.

                         

środa, 19 lutego 2014

352. Teatr, parodia, śmiech

Premier Tusk wie, kto kłamie i kręci
„Brat prezydentem ja nie będę premierem”
 – ma w pamięci
Prezes nie chce rozmawiać sam na sam
Wiedzę wodza premier dobrze zna

Ani jednego zdania nie powie z głowy
Dziennikarze piszą prezesowi tekst gotowy
Prezes żąda dyskusji z ekspertami – wstyd!
Wiedza, inteligencja prezesa – to mit

Krętacz próbuje premiera wpuścić w maliny
Podobno do spotkania nie doszło z premiera winy
Polityka pisu oparta na potwornym kłamstwie
Taka sekta chce koniecznie rządzić w państwie

Okłamują społeczeństwo, uważają, to nie grzech
Prezes premierem – teatr, parodia, śmiech
Sekta pisu Polakom jest dobrze znana
Mieliśmy okazję w IV RP poznać małego pana

Nie chcę wymieniać nazwisk pisowskiej zarazy
Nie można pisać niestosowne wulgarne wyrazy
Mistrz krętacz sondażami się egzaltuje
Szansę na skok na kasę kolesiostwo czuje.

                            

poniedziałek, 17 lutego 2014

351. Propagandowe obiecanki

Od pewnego czasu dręczy nas pytanie
Wygra PiS? Co z Polską się stanie?
Teraz odnosimy sukcesy sportowe
Gospodarcze, cywilizacyjne, naukowe

Sekta pisu osiągnięcia podważa
Panikę, psychozę nędzy, biedy stwarza
Populizm prezesa zjazdy mowy
Doganiamy zachód – prezes nerwowy

Prezes zapowiada: w kraju będzie cenzura
Budowa pomników Lecha, w budżecie dziura
W każdej dziedzinie zapowiada reformy
Propagandowe obiecanki – jego normy

Pachnie już chaosem, reżimem, tyranią
Jak w IV RP znowu Polaków zranią
Dyktator to nie demokrata
Niemiłego figla Polakom spłata.

                  

sobota, 8 lutego 2014

350. Idioci nie muszą myśleć

       Sondaże motywują polityków do aktywności. Solidarna Polska aktywna jest w wielu wymiarach. Pani Kempa, Ziobro, Kurski, Jaki – mówią, aby mówić. Plotą bzdury, brednie. Liczą, że te ich wypociny zaowocują w sondażach. Na takich pseudo polityków nikt już nie powinien głosować. Nie masz nic konkretnego, mądrego do powiedzenia? Siedź cicho i nie odzywaj się! Przyciśnij guzik, podnieś rękę do góry. Kempa powtarza kłamstwa zboczonego księdza, jeździ i wciska kit prostym ludziom. Debil uważany jest za mądrego do chwili zabrania głosu. O tym powinni pamiętać politycy. Zadowoleni z siebie i szczęśliwi są tylko idioci, bo nie muszą myśleć.

                                          

czwartek, 6 lutego 2014

349. Groźny wilk w owczej skórze

      Prof. Gliński powinien odejść. Uzyskał już wystarczającą ilość zaszczytów. Na takie wyróżnienie nie zasłużyli nawet starzy pisowcy. Siedzenie blisko prezesa trzeba potraktować, jako nagrodę. Hofman niepewny, nie siedzi blisko wodza. Został Błaszczak. Jemu się też oczy świecą. Nie wiadomo, jakie ma myśli. Problem prozaiczny, lecz prezes musi mieć oczy dookoła głowy. W terenie prezesa pilnuje ochrona. W Sejmie nie brakuje genderystów. Nie wszyscy są jeszcze zdemaskowani. Prezes na pewno wysłuchał ks. Oko. Powinien wzmocnić ochronę. Z życiem nie wolno igrać – jest jedno. Prezes wprawdzie nie chodzi w sukience, ale nigdy nic nie wiadomo. Groźny wilk w owczej skórze, groźniejsza świnia w ludzkiej posturze. Przysłowie niech posłuży za ostrzeżenie.

                                         

środa, 5 lutego 2014

348. Rewolucja kulturalna

            Prezes, specjalista od dzielenia społeczeństwa, podzieli też artystów i twórców. Sztuka jest dobra i sztuka jest zła. Destrukcyjne teatry, twórcy nie zasługują na dotacje. Sztuka o treści lewicowej, liberalnej – nie do przyjęcia. Prezes zaakceptuje sztuki historyczno-patriotyczne. PiS wygra, powoła ministerstwo do spraw cenzury – rewolucja kulturalna. Cenzura była już przerabiana, prezes wraca do korzeni.  Pogubiłem się. Po której stronie stanie idol pisu – Jan Pietrzak?

                              

wtorek, 4 lutego 2014

347. Każdy głupi swój rozum ma

      Samoobrona zakończyła swój byt na śmietniku historii. Czarnecki do dzisiaj byłby tam na wysokim stanowisku. W Samoobronie miał kolegów swojego pokroju i o podobnym IQ. Turysta polityczny na kolanach prosił prezesa. Prezes przyjął nieszczęśnika i wpisał na listę do europarlamentu. Prezes, jako właściciel stada, spuszcza ze smyczy i daje komendę: atakuj! Kundel Richard zaatakował panią premier i pana premiera. Ten kundel może tylko kąsać. Bełkot jego jest całkowicie niezrozumiały. Przed wyborami musi zaimponować prezesowi prymitywizmem, głupotą i chamstwem. Zasady w pisie są czytelne. Kto bezpardonowo rząd atakuje, tego prezes na listę wpisuje. Każdy głupi swój rozum ma.