sobota, 20 lipca 2013

198. RECYDYWA BLISKO

Kieszonkowy dyktator prochy bierze
Czy pomogą? Przynajmniej ja - nie wierzę
Brunatny tyran chce przejąć władzę
Już rządził – przypomnieć sobie radzę

Niecierpliwie czas do wyborów liczy
Po wyborach watahę puści ze smyczy
Będzie szukanie urojonych wrogów
O szóstej zamaskowani staną w progu

Przerabialiśmy w IV RP takie sytuacje
Oby nie za późno stwierdzić: MIAŁEŚ RACJĘ!
Teraz jest miły, słodki, jak czekolada
Jest człowiekiem; przed wyborami tak wypada

Wygra?! Kraj stanie się św. Mekką
Moherowe pielgrzymki szeroką rzeką
Każdy raz w roku musi być na Wawelu
Totalny przymus dla Polaków wielu

Pomniki Lecha w każdym zakątku
Budowa IV RP zacznie się od początku
Polak tak ma; we wszystko uwierzy
Kłamcy, propagandziście się wierzy.

                                  
                                    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz