środa, 10 września 2014

472. Potrzebne dwie panienki

Prezesa malują na biało na trupa
Wygląda dziwacznie, jak niemowlaka pupa
Ktoś złośliwie w ten sposób wodza maluje
Przed wyborami wizerunek jego psuje

Tylko władza od nieszczęścia uchroni
Gdy będzie miał rząd parlament w dłoni
Władza nad ludem pokusa i żądza
Problem prawdopodobnie w pieniądzach

Prezesowi w rękach pali się praca
Kot podaje panu łapę, gdy do domu wraca
Pan wykąpie się zmęczony oblany potem
Wolny czas ma na zabawy z kotem

Kot dopieszczony podnosi ogonek
Zadowoleni razem witają dzionek
Kot cnotę swojego żywiciela docenił
Został tylko z nim i się nie ożenił

Kot docenił ten poziom moralny
On nie rasowy a dachowiec oryginalny
Potrzebne są pilnie dwie panienki
Za zgłoszenia z góry serdeczne dzięki.

                       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz