czwartek, 25 września 2014

485. Złośliwy aż po grób

„Rząd p. Kopacz jest próbą wywołania awantury”
Prezes spokojnej przecież zgodnej natury
Lecz nową ofiarę w pani Premier mają
Tak prezes kazał pieski ujadają i szczekają

Nowego rządu kilkuosobowa przeprowadzka
A tu ocena pani Premier tak znienacka
Prezes z oceną zła z nikim się nie cacka
Modli się o rozum do świętego Jacka

Taki to wielkiego wodza zbawiciela los
Ma coś z głową podpowiada tajemniczy głos
Prezes zostanie złośliwy aż po sam grób
On z nienawiścią oszczerstwem wziął ślub

Złość mściwość daje wodzowi nieludzką moc
Ona przychodzi w dzień a nawet w noc
Zło samo przychodzi otwiera sobie drzwi
Razem z wodzem mieszka i z nim śpi.

                            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz