poniedziałek, 21 stycznia 2013

110. KORUPCJA NA SZASERÓW

W szpitalu na Szaserów korupcja, nadużycie
Znowu o agencie dużym usłyszycie
Prezes siostrom w szpitalu zostawił kawę
Kawa była pod przykryciem, będą mieć sprawę

Sprawą zajął się wybitny agent nr 2
„Tomek duży” – pseudonim taki ma
Na korupcję mają twarde dowody
Antek wybuch już wącha pań odchody

Policmajster ma dar jasnowidzenia
Talent wykrywania układów od urodzenia
Agent IV RP nie amator, to potęga
Jeden paniom nawet pod sukienkę sięgał

Pielęgniarki piły kawę - koniec, klapa
Dosięgnie je sprawiedliwości okrutna łapa
Prezes zostawił kawę może w dobrej wierze
Nawrócił się? Jest człowiekiem? Nie wierzę!

                                                               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz