wtorek, 6 sierpnia 2013

205. MAMROT

Dużego, starego kocura nazwaliśmy mamrotem
Łasi się, mruczy, nie wiadomo, co chce – jest kotem
Politycy wiedzą, co interesuje z PO mamrota
Jedno jest pewne: przeciwko partii wroga robota

Jest odważny, o swoją przyszłość nie pęka
Gróźb, że zostanie wyrzucony, też się nie lęka
Jest konserwatywnym, katolickim demokratą
Pytanie: czy wyrzucenie z PO byłoby stratą?

Mamrot ma aspiracje zostać prezydentem Krakowa
Miałby błogosławieństwo Dziwisza – ważna głowa
Objąć tak prestiżowe stanowisko to nie żart
Kler poprze, ich człowiek, on jest tego wart.

                                          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz