wtorek, 7 stycznia 2014

322. Poseł w burdelu

Zawieszony został poseł Solidarnej Polski
Chodził do burdelu, nie płacił, takie pogłoski
Ten pan nigdy już z burdelu nie skorzysta
Jego szef Ziobro surowy – rzecz oczywista

Poseł Szeliga z Solidarnej Polski – potęga
Czasem do burdelu po prostytutkę sięga
Bezczelna prostytutka, od posła żąda pieniędzy
Poseł ma immunitet, należy się, droga nie tędy

Nic się nie stało, chwilę przyjemności przeżył
Teraz pewnie prostytutka odłogiem sama leży
Może pan poseł poszedł w innym celu
Może to była prowokacja alfonsów z burdelu?

Dla posła to był dzień powszedni, zwyczajny
Prawica katolicka pobożna spokój temu dajmy
Bywalec burdelu nieomylnego wodza chowu
Wywodzi się z prawdziwego patrioty rodu.

                             

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz