niedziela, 3 lutego 2013


123. MARSZAŁEK DORN

Będą nowe porządki, zwyczaje w Sejmie
Gdy b. marszałek stanowisko obejmie
To nie jest powód do żartu, a może łez
Z Dornem do Sejmu wróci jego pies

Jako obywatel Polski bym proponował
Aby pies Dorna miał dodatek i awansował
Na pewno fundusz w Sejmie na takie cele jest
Marszałek służy narodowi a także jego pies

Członkowie IV RP wiele pomysłów mają
Już widzę, jak borowcy z psem Dorna biegają
Borowcy by biegali, pies ruchu wymaga
Bez codziennego treningu grozi nadwaga

Dla psa wygodny pokój do wypoczynku i snu
To przecież pies marszałka i należy się mu
Do restauracji zatrudnić nowych kucharzy
O daniach ze średniowiecza Dorn zamarzy

Nie zadowolą podniebienia? Pójdą w kamasze
Kucharze muszą zaspokoić zachcianki wasze
Marszałek Dorn to przecież znany poeta
Nie będzie, jak zwykły Kowalski jeść kotleta.

                                                 

4 komentarze:

  1. Nie przepowiadaj
    to nie wypada :))
    Dorn ze swym psem?
    cóż winny pies
    to pan jego Bies! :))
    przyprawy do kotleta
    sprawdzi bezpieka
    świeże zakamufluje
    stare odgrzebie
    ech, wszystkim im
    w głowie, nieźle się je..dzie:)

    Serdeczności wieczorne :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak przynajmniej było podczas, gdy Dorn był marszałkiem. To, co opisałem, to tylko moje wspomnienia rządów IV RP. Miejmy nadzieję, że Dorn nie zostanie wicemarszałkiem.
      Moc serdeczności Alex i buziaki posyłamy:-*) B&S

      Usuń
    2. ;))) WIEM , pozwoliłam sobie na humorek ;)

      Usuń
    3. Dobrze, że możemy się pośmiać z satyrycznych obrazków w Sejmie;-)

      Usuń