niedziela, 18 listopada 2012


072. MÓJ KANDYDAT

Pan Głupotek powinien zostać prezesem
Gliński, Cymański – nie ekscesem
Przygotowani merytorycznie, bez blagi
Nie na miejscu zastrzeżenia, uwagi

Podołają każdej odpowiedzialnej misji
Przewodniczyć mogą państwowej komisji
W pracy, kabarecie, nawet na zabawie
Głupotek jest dobry wszędzie; prawie

Dzisiaj mówi, jutro dopiero myśli
Dokładnie sytuację w partii kreśli
Coś plecie, bez sensu – pożal się Boże
Lecz zawsze w dobrym humorze

Już układa plany nowej koalicji
Prezes Pawlak skazany – na banicji
Głupotek krytyczny, nie prosi a żąda
Łaskawym okiem na sektę PiS spogląda

Bada transfery, liczy straty, zyski
Intelekt z pochodzenia nieco za niski
Głupotek przyjaciół ma w koło
Byłby kabaret w Sejmie – wesoło. 

                                               
                                           

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz