środa, 12 listopada 2014

512. Gdzie prof. Gliński

Gdzie zniknął pan prof. Gliński
Zakłamany wódz wyciął numer świński
Dowód, co warte krętacza są słowa
Trzeba współczuć to chora głowa

Miał być premierem prezydentem Polski
Skompromitował człowieka prezes Wolski
Wodzowi zbawicielowi zrzednie mina
Gdy prof. Gliński zacznie się upominać

Aby nie ponieść w wyborach dużej straty
Andrzej Duda ma przykryć z aferą tarapaty
Kombinuje jak zapomnieć z aferą chwile złe
Aby wyrzuceni zniknęli w gęstej mgle

Nie da się z pamięci wymazać tej chwili
Sekta pisu jak Krzywa Wieża się chyli
Nie wiemy czy Duda bez nałogowy
Czy do imprez jak koledzy z pis gotowy

W pisie płomień alkoholowy się pali
Nie jednego pisiaka z nóg powalił
Hofmanów w sekcie pis jest sporo
Na ostatnich występach było czworo.

                       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz