środa, 27 listopada 2013

295. Impotent w amoku

Prezes w swoim stylu poniżał p. Bieńkowską
Jak zwykle kłamstwem wystawił ocenę gorzką
W młodych, pięknych kobietach prezes nie gustuje
On do pomarszczonych moherów miętę czuje

Kłamstwem swoim naiwnych moherów napoi
Skuteczność w kłamstwie, bredniach aż do paranoi
Zainteresowania kobietami adekwatne na ten wiek
Przed młodymi paniami impotent do lasu by zbiegł

Prezes na kobiecą miłość, jak pień głuchy
Super kłamcy, pragnienie władzy daje otuchy
Po różnych podłościach, podstępach tak wielu
Dalej brnie w tym rynsztoku do władzy, do celu

Gdy kogoś skrzywdzi a nawet życie zrujnuje
Stwarzać drugim podłość, to wodza fascynuje
Działa w amoku z inwektyw ciężkim bagażem
Parias jest nadal ważnym dygnitarzem.

                                   

2 komentarze:

  1. Pani Elżbieta, to nie pani Jola
    pierwsza zdrowa,a druga chora
    pierwszej się boi, przy Joli spokojny
    odpowiedni status no i "bogobojny".:)

    Cieplutko pozdrawiam:)A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dlatego nie bierze się za kobiety ;-))))))))))))))) bo on jest "bogobojny" :-))))))))))))))))))))))
      Dzięki kochana Alex:-*) Ściskamy najserdeczniej:-)

      Usuń